AKTUALNOŚCI

Senator Piotr Zientarski w sprawie Traktatu Lizbońskiego podczas 8 posiedzenia Senatu

 

Przemówienie senatora Piotra Zientarskiego w dyskusji nad punktem pierwszym porządku obrad

Swoje wystąpienie rozpocznę od przytoczenia tezy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 11 maja 2004 r.: "Konstytucja pozostaje - z racji swej szczególnej mocy - prawem najwyższym Rzeczypospolitej Polskiej w stosunku do wszystkich wiążących Rzeczpospolitą Polską umów międzynarodowych. Dotyczy to także ratyfikowanych umów międzynarodowych o przekazaniu kompetencji w niektórych sprawach. Z racji wynikającej z art. 8 ust. 1 konstytucji nadrzędności mocy prawnej korzysta ona na terytorium Polski z pierwszeństwa obowiązywania i stosowania"; sygnatura K 18/04.

Cytowane orzeczenie jednoznacznie przecina wszelkie spory dotyczące wzajemnych relacji pomiędzy aktami prawa wspólnotowego a Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej. Konstytucja RP jest i będzie nadrzędnym źródłem prawa. Wartości określone w konstytucji pozostaną nienaruszonym fundamentem Rzeczypospolitej Polskiej, zaś polska tradycja konstytucyjna stanowić będzie jeden z elementów multicentrycznego systemu praw Unii Europejskiej. Taki jest i będzie kształt porządku prawnego Unii Europejskiej.

Po ratyfikacji traktat stanowić będzie źródło bezpośrednio obowiązującego prawa, co wynika z treści art. 87-92 Konstytucji RP. Od razu powiedzmy, iż nie jest to żadna nowość prawna, gdyż już dzisiaj w Rzeczypospolitej obowiązuje z pierwszeństwem przed ustawami na przykład Konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, do której bezpośrednio w art. 6 odwołuje się traktat o Unii Europejskiej.

Zwróćmy uwagę na kwestię funkcjonowania prawa zarówno wspólnotowego, jak i krajowego w ramach Unii. Czy są to dwa różne, przeciwstawne sobie systemy prawa, czy też jest to jeden multicentryczny system złożony z krajowych porządków prawnych oraz wspólnotowego porządku prawnego? Istotę multicentryzmu prawnego doskonale oddaje system ochrony prawa człowieka, zbudowany na trzech filarach prawnych: prawie międzynarodowym, prawie wspólnotowym i prawie krajowym. Tak samo jest z porządkiem prawnym Unii Europejskiej, w którego skład wchodzą zarówno normy wspólnotowe, jak i krajowe. Jak w takiej sytuacji określić wzajemne stosunki pomiędzy prawem wspólnotowym a prawem krajowym na gruncie traktatu lizbońskiego?

Otóż postanowienia traktatu muszą być interpretowane w świetle tradycji konstytucyjnych państw członkowskich i orzecznictwa Europejskiego Trybunału Prawa Człowieka, co daje nam dodatkową gwarancję szacunku dla naszego dorobku konstytucyjnego i pozbawia argumentów tych wszystkich, którzy twierdzą, że na skutek ratyfikacji traktatu nastąpi ograniczenie suwerenności Polski, jak również naruszone zostaną wartości leżące u podstaw funkcjonowania Rzeczypospolitej.

Na tym tle widać wyraźnie, iż nasza tradycja konstytucyjna, której elementem jest między innymi konstrukcja małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, pozostaje niezagrożona. Wypowiedzi wskazujące, iż konsekwencją traktatu będzie liberalizacja prawa aborcyjnego, eutanazji, klonowania czy możliwość zawierania związków homoseksualnych, nie znajdują jakichkolwiek podstaw i pozostają retoryką niepopartą żadnymi argumentami. Owe sprawy, podkreślam jeszcze raz: prawo aborcyjne, eutanazja, klonowanie, związki partnerskie, pozostają w wyłącznej gestii państw członkowskich i krajowych sędziów.

Panie i Panowie Senatorowie! Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej jest bezpieczna i nie stanowią dla niej żadnego zagrożenia zarówno traktat, jak i Karta Praw Podstawowych. Podkreślam jeszcze raz, iż traktat lizboński nie spowoduje uszczuplenia tożsamości narodowej, przewartościowania aksjologii państwa czy też naruszenia suwerenności państwa polskiego. Nie stanowi on również zagrożenia dla konstytucyjnie chronionej instytucji własności.

"Zjednoczenie w różnorodności" daje gwarancję poszanowania tożsamości narodowej państw członkowskich, czemu naprzeciw wychodzą traktat oraz idea prawa Unii Europejskiej.

Na marginesie pragnę dodać, iż treść Karty Praw Podstawowych nie niesie jakichkolwiek zagrożeń dla prawa własności, religii, instytucji małżeństwa, prawa do życia, moralności, i to bez względu na postanowienia protokołu brytyjskiego.

Dlatego też stoję na stanowisku, iż ratyfikacja traktatu leży w naszym interesie, iż taka jest polska racja stanu.


 

Kim jestem?

 

Piotr Benedykt Zientarski
Senator Rzeczpospolitej Polskiej

Email:
biuro@zientarski.pl

Spotkasz mnie w biurze
Koszalin
Dworcowa 10/3,
tel. (94) 317 03 00
Szczecinek
Plac Wolności 6
www.zientarski.pl, email. biuro@zientarski.pl, tel/fax. (94) 317 03 00